Nie jesteśmy w stanie określić kiedy zaczęto grać w piłkę nożną. Wiemy jednak, że początki nie były ani trochę podobne do tego, jak teraz wygląda ten sport. Było to zwykłe kopanie do określonych punktów. Wtedy jeszcze noga nie była na tych zasadach, jakie są teraz, aczkolwiek budziła wiele ekscytacji. Prawdopodobnie z Ameryki (dawnych Azteków) nowa moda na piłkę nożną dostała się do Wysp Brytyjskich, gdzie pierwszym monarchą zainteresowanym tą dyscypliną był Karol II, który w 1681 roku dał jej królewską aprobatę. Na przełomie XVIII i XIX wieków całe wsie i miasteczka w Anglii i Szkocji grały w piłkę bez żadnych zasad. Wtedy wielu młodych mężczyzn zaniedbywało swoje obowiązki, aby móc zagrać. Mnóstwo mężczyzn zakładało się o wyniki, co było zabronione. Ponieważ nie było żadnych reguł, a o zasadzie fair play nikt nie słyszał, to na boisku ciągle dochodziło do ostrych ścięć, wynikiem czego było zakazanie tej gry przez burmistrza Londynu oraz Królów Anglii i Szkocji. Po pewnym czasie w danych krajach narodził się termin football. Tego określenia używano wtedy do gier, w które grało się na piechotę, nie tylko gry kopane. Wiesz z czego były wykonane pierwsze piłki do nogi? Ze zwierzęcych pęcherzy! Tak, dla Nas to jakaś abstrakcja, ale wtedy to była najzwyklejsza futbolówka.